Gniadoszka |
Wysłany: Sob 20:20, 21 Maj 2011 Temat postu: |
|
Witamy serdecznie wszystkich zebranych na torze trawiastym hiporysuala! Dziś 4 konie zmierzą się na morderczym dystansie 3200m. Folbluty kończą już rozgrzewkę i zaczynają podjeżdżać w stronę bramek. Z jedynki wystartuje faworytka, Zenyatta pod Deidre. Pod dwójką stawiła się Sonador, kasztanka pod Evov. W trójce stoi już nadzwyczaj spokojna Rachel Alexandra pod Joachimem de Wettem. I wreszcie pod piątką jedyny ogier w gonitwie, żywiołowy Dont Make Me Hurt You pod Sayuri. Konie nieco rzucają się w bramkach, jeszcze chwila i… POSZŁY! Na sam przód wysforowała się Rachel Alexandra, za nią spokojnie Sonador i Dont, na końcu Zenyatta. Sonador próbuje wziąć Rachelę od wewnętrznej, ale kara ją blokuje, Dont jak na razie spokojnie trzeci, Zenyatta ostatnia. Pierwszy zakręt, walka dalej trwa na przedzie, w końcu Sonador wyrywa się na zewnętrzną i próbuje wyprzedzić Rachel Alexandrę, kara utrzymuje stałe tempo, za nimi 300m. Pierwszy zakręt pokonany i wychodzą na prostą. Dont nieco się wyrywa, ale dżokej trzyma go równo. Zenyatta wciąż na końcu, Rachel Alexandra prowadzi. Wchodzą w kolejny zakręt, za nimi ¼ dystansu. Dont zaczyna ruszać w przód i powoli brnie do Sonador. Wybiegają na domową prostą, jednak mają przed sobą jeszcze jedno okrążenie, Zenyatta z tyłu szykuje się powoli do startu bo zaczyna skracać ogromną odległość 17 długości od Racheli która wciąż prowadzi. Stawka rozbita, nie ma problemu z określeniem pozycji, Zenyatta na samym końcu, przed nią Dont, Sonador i Alexandra. Sonador na siłę próbuje wyciągnąć w przód. Kasztanka powoli słabnie, Dont idzie do przodu, Rachela prowadzi a faworytka jak dotąd na końcu stawki. Połowa za nimi i Dont wyprzedza Sonador! Ogier poszedł mocno w przód i siedzi na ogonie Racheli, chociaż już reguluje tempo, widać że dżokej nie chce przeforsować ogiera. Sytuacja znowu się uspokaja, choć Zenyatta z tyłu ciągnie w przód powoli skracając odległość. Kolejny zakręt powoli i na przeciwległej prostej zaczyna się coś dziać z tyłu! Zenyatta wychodzi bardzo mocno w przód, Sonador słabnie, Dont utrzymuje drugą pozycję, Rachela wciąż prowadzi! Zenyatta oddaje rytualnego kopa i pędzi jak maszyna w kierunku czołówki! Klacz wydaje się nawet nie być zmęczona, pędzi jak błyskawica! Bardzo szybko zbliża się do Sonador i z łatwością mija kasztankę, już po chwili siedzi Dontowi na ogonie! Wychodzi na zewnętrzną i biegnie z Rachelą łeb w łeb! Zenyatta prowadzi o głowę, Rachela nie chce poddać się bez walki, ale już po chwili ustępuje potężnej Zenyatcie. Wchodzą w ostatni zakręt i wypadają z impetem na domową prostą, Rachela nieco opadła z sił, ale nie zamierza oddać drugie miejsca Dontowi. Tym czasem Zenyatta wyciąga w przód, prowadzi o 3, 4, 5 długości! Rachela oddala się od Hurta o ok. 3 długości goniąc gniadą. Zenyatta przy celowniku o 6 długości! I wygrywa! Zenyatta o 6 i ¼ długości wygrywa pierwszą edycję Essential Stakes z nieprawdopodobnym czasem 3’29”218!! Zapieniona gniada powoli wytraca prędkość! Jedna z reporterek podjeżdża do zadyszanej Zenyatty i jakże szczęśliwej Deidre.
- Właśnie ustanowiłyście nowy rekord Essential Stakes ze świetnym czasem, jakie to uczucie?
- To było coś! Nawet nie spodziewałam się czegoś takiego, ona po prostu wystrzeliła spode mnie.
- Tak, to było coś niezwykłego! Szłyście jak potężna maszyna z łatwością wymijając inne konie. Byłyście faworytkami tej gonitwy, ale spodziewałaś się czegoś takiego?
- Szczerze mówiąc to nie. Nie byłam nawet pewna czy wygramy A tu proszę, taka niezwykła niespodzianka. A wszystko dzięki temu gniademu Smokowi.
- Zenyatta z pewnością przejdzie do historii Essential Stakes. Wątpię żeby ktokolwiek, przynajmniej w najbliższym czasie, zdołał was przebić.
- Naprawdę było aż tak dobrze? Gdy tylko zobaczyłam Rachelę z tyłu już pomyślałam że to cud! Naprawdę bardzo się cieszę z tego zwycięstwa.
- Dziękuję bardzo za rozmowę!
Jak widać tegoroczne zwyciężczynie Essential Stakes są bardzo zadowolone z takiego wyniku. Rachel Alexandra nie oddała drugiego miejsca i skończyła z czasem 3’33”786. Na trzeciej pozycji utrzymał się Dont z 3’35”987 i na końcu Sonador. Tym razem nie poszło sześciolatce, lecz z pewnością w następnej gonitwie znów pokaże kto tu rządzi. Zapraszamy na dekorację!
1. Zenyatta; Czas: 3’29”218; + 3000hrs nagrody’ =puchar= =statuetka=
2. Rachel Alexandra; Czas: 3’33”786; +2100hrs nagrody’ =puchar=
3. Don’t Make Me Hurt You; Czas: 3’35”987; +900hrs nagrody’ =puchar=
4. Sonador
_____
Prosz W końcu " |
|
Gniadoszka |
Wysłany: Czw 9:55, 21 Kwi 2011 Temat postu: ESSENTIAL STAKES, 3200m, gr. II |
|
Wyścig tym razem ogólny, dystans 3200m, wpisowe 230hrs, nie handicap. Podłoże trawiaste, tylko folbluty. Standardowo liczę na świętą trójcę. Pula wynosi 6000h!!! Do ustanowienia nowy rekord Wyścig odbędzie się 05.05.2011r. Treningi do 04.05, zgłoszenia też do 04.05. Nie zgłaszamy chorych ani kontuzjowanych. Dystans dłuugi, ale tak jak przy Royal nie wymagam treningu specjalnie do wyścigu, byle by był jakiś w miarę świeży i na podobnym dystansie. Oczywiście - im świeższy i bardziej zbliżony do dystansu trening, tym większe szanse. Trening powinien być na dystansie powyżej 3000m, nie pogardzę także jakimś kondycyjnym na torze
=Formularz=
Imię konia:
Url Boksu:
Url Treningu:
Dżokej:
Wpisowe:
To to dajecie.
EDIT
Początkowo miał być tylko dla ogierów, ale po wstępnej analizie stwierdziłam, ze będzie ich tylko dwóch. Więc jest ogólny xd Będzie ciekawiej xd |
|